W filmach, gdzie poker jest jednym z motywów przewodnich, bardzo często w kulminacyjnym momencie jeden zawodnik stawia na szali wszystkie swoje pieniądze, oszczędności zgromadzone w trakcie własnego życia… Wtedy gra all in, czyli wkłada do puli wszystko, co ma w danej chwili po swojej stronie stołu. Jeśli przegra, to gra się kończy, bo taki zawodnik nie ma już więcej gotówki, która mogłaby być wydana… Wobec powyższego all in to opcja, która powinna być używana bardzo rozsądnie i rzeczywiście wtedy, kiedy zachodzi taka konieczność. W jakich sytuacjach hazardziści dorzucają do puli wszystkie swoje żetony?
Bardzo dobre karty
Czasami licytacja jest bardzo ciekawa i interesująca. Żaden z zawodników nie chce odpuścić, bo sądzi, że ma lepsze karty albo po prostu blefuje i nie daje po sobie poznać, że nie wszystko ułożyło się po jego myśli. Są sytuacje, kiedy nie ma innego wyjścia i trzeba podjąć decyzję o postawieniu wszystkiego.
Jeśli ktoś ma np. parę asów, a na stole są kolejne 2 asy, to wtedy dany zawodnik jest w posiadaniu karety. To bardzo dobry układ – tylko poker królewski i poker są lepsze. W takiej sytuacji głupotą byłoby odpuszczać – szczególnie, jeśli pozostałe karty wspólne są słabe. Wtedy rywale mają mniejsze szanse na stworzenie dobrego układu. Np. karety już nie będą mieli, bo innych asów w talii nie ma. W takich sytuacjach dobrze jest tak licytować, aby do puli wrzucać sporo gotówki.
W interesie hazardzisty jest wyciągnięcie jak największej kwoty pieniędzy od rywali. Jeśli przeciwnik gra ostro, to all in często rozwiązuje sprawę. Kiedy bowiem rywal nie ma aż tak mocnych kart, to często wycofuje się w tym momencie – nie chce zaryzykować wszystkiego. Jeśli czuje się mocny, to też będzie chciał dorzucić do puli równowartość zakładu. Wtedy następuje porównanie kart – kareta zazwyczaj w takich sytuacjach spokojnie wygrywa.
Szansa na wygranie sporej puli
Granie za wszystko zazwyczaj powinno wiązać się z posiadaniem dobrych kart. Inaczej można się mocno na tym „przejechać”. Są osoby, które stopniują dokładanie do puli. Jeśli ktoś np. na samym początku zagra za wszystkie swoje pieniądze, to rywale szybko spostrzegą się, że chyba nie warto iść na ostrą rywalizację. Będą mieli świadomość, że rywal posiada naprawdę mocne karty, skoro od samego początku gra za wszystkie swoje oszczędności.
Lepiej w takiej sytuacji starać się konsekwentnie dorzucać do puli relatywnie mniejsze stawki niż all in. Poker to gra pozorów – czasami nie mając nic trzeba wywierać wrażenie, że posiada się mocne karty. Wtedy dobrze jest szybko podejmować decyzje, bez większego zastanowienia. Paradoksalnie, jeśli ktoś ma mocne karty i chce wciągnąć do licytacji innych powinien grać tak, jakby te karty były słabe.
Zawodowcy często udają zdenerwowanie, wykonują ruch stosunkowo późno – inni mogą pomyśleć, że wahali się ze względu na stosunkowo słabe karty. Jeśli jednak pula będzie dla was satysfakcjonująco wysoka, to można skończyć te gierki i zagrać all in. Wtedy inni będą musieli dorzucić tyle samo do puli, też zagrać all in albo spasować.
________________
Udział w nielegalnych grach hazardowych jakim jest kasyno i poker w internecie jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny wyłącznie dla osób pełnoletnich.
